Jak poprosić o podwyżkę – i ją otrzymać
Siedząc wygodnie i mając nadzieję na najlepsze nie otrzymasz podwyżki. Oto jak być bardziej proaktywnym
Nowa dyrektor generalna Microsoftu, Satya Nadella, wywołała w zeszłym tygodniu burzę medialną, mówiąc na konferencji dla kobiet informatyków, że nie powinny prosić o podwyżki płac.
„Tak naprawdę nie chodzi o proszenie o podwyżkę, ale o świadomość i wiarę, że system faktycznie zapewni ci odpowiednią podwyżkę w miarę postępów” – powiedział podczas Grace Hopper Celebration of Women in Computing.
Niestety w tym punkcie Nadella się myli. Statystyki pokazują, że system nie daje właściwych podwyżek. Gdyby tak było, kobiety nie otrzymywałyby do 25 procent mniej niż ich odpowiedniki płci męskiej w USA i 20 procent mniej w Wielkiej Brytanii.
Istnieje wiele powodów, dla których kobiety otrzymują niższe wynagrodzenie niż mężczyźni, w tym wybór pracy, przerwy w karierze, członkostwo w związkach zawodowych, przepracowane godziny i dyskryminacja. Ale prośba o podwyżkę też jest ważnym czynnikiem. Badania wielokrotnie wykazały, że mężczyźni częściej niż kobiety zabierają głos i proszą o więcej gotówki.
Niedawne badanie przeprowadzone w USA przez magazyn Glamour wykazało, że tylko 39 procent kobiet negocjowało wyższą pensję, gdy rozpoczynały nową pracę, w porównaniu z 54 procentami mężczyzn. Magazyn wykazał również, że tylko 43 procent kobiet kiedykolwiek poprosiło o podwyżkę w dotychczasowej pracy, podczas gdy 54 procent mężczyzn to zrobiło.
Omawianie wynagrodzenia może wydawać się niezręczne, ale jest niezbędne. Niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą, masz możliwość zabrania głosu i przedyskutowania swojej wartości dla swojego pracodawcy. Wyobraź sobie, że zaczynasz pracę w tym samym czasie, co ktoś inny w tej samej roli. Obojgu wam zaoferowana jest pensja początkowa w wysokości 25 000 funtów. Akceptujesz to, ale druga osoba negocjuje do 28 000 funtów. Od tego momentu oboje otrzymacie 5-procentową podwyżkę płacy w ciągu następnych 30 lat. W tym czasie osoba, która wynegocjowała wyższą pensję początkową, zarobi dodatkowo 285 000 funtów.
Oto jak poprosić o podwyżkę:
Zrób swoje badania
Dowiedz się, jakie zarobki zazwyczaj otrzymują ludzie wykonujący Twoją pracę. Internet jest tu ogromną pomocą. Strony internetowe takie jak Paywizard.co.uk lub Totaljobs.com zawierają sekcje obejmujące średnią pensję dla całego szeregu zadań. Jeśli masz przyjaciela z branży, sprawdź, czy możesz z nim porozmawiać o pieniądzach.
Oceń swój wkład
Poświęć trochę czasu, usiądź i sporządź listę wszystkich rzeczy, które ostatnio osiągnąłeś w swojej pracy i co robisz dobrze. Są to rzeczy, o których należy wspomnieć podczas spotkania w celu omówienia podwyżki.
Określ, ile jesteś wart
Teraz musisz być obiektywny. Spójrz na dane, które masz na temat średniego wynagrodzenia w swojej branży. Następnie spójrz na listę swoich osiągnięć i zdecyduj, jakie według Ciebie powinno Ci się zapłacić. Proszenie o więcej pieniędzy nie jest niegrzeczne, jeśli masz obiektywny argument na poparcie tego.
Miej plan awaryjny
Zanim omówisz swoją podwyżkę, wyjaśnij sobie, co jest możliwe do osiągnięcia. Jeśli Twoja firma boryka się z problemami, podwyżka może nie być możliwa, nawet jeśli Twój szef zgodzi się, że wykonujesz naprawdę dobrą robotę. Czy mógłbyś zatem poprosić o więcej urlopów lub elastycznych godzin pracy, jeśli odmówią podwyżki?
Przedstaw swój argument
Czas ugryźć kulę i spotkać się z szefem. Zacznij od powiedzenia, jak bardzo lubisz swoją pracę i lubisz pracować dla firmy. Następnie przejrzyj to, co osiągnąłeś i w czym jesteś dobry. Następnie spokojnie poproś o podwyżkę, którą już wypracowałeś.
Posłuchaj odpowiedzi
Bez względu na to, jak zareaguje szef, słuchaj go. Możesz otrzymać nieocenioną radę. Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, zapytaj o powody i co możesz zrobić, aby poprawić.
Jakkolwiek spotkanie przebiega, nigdy nie jest za wcześnie, aby zacząć przygotowywać się do następnego przeglądu wynagrodzenia. Kiedy sporządzałeś listę swoich osiągnięć, czy twój szef wiedział o nich wszystkich? Jeśli nie, musisz upewnić się, że nie zostaną one przeoczone w przyszłości. Nie oznacza to ciągłego dmuchania we własną trąbkę, po prostu informowania szefa o tym, co robisz – na przykład za pomocą cotygodniowego e-maila lub regularnego nadrabiania zaległości. W ten sposób następnym razem, gdy będziesz chciał omówić swoje wynagrodzenie, będzie on bardziej świadomy Twojej wartości dla firmy.
Powodzenia.
