Houses of Parliament: dziesięć fascynujących faktów, których nie znałeś
Budynek jest ikoną brytyjskiej polityki, ale w swoich murach skrywa dość niezwykłe tajemnice

Houses of Parliament, oficjalnie nazywany Pałacem Westminsterskim, jest fizycznym domem brytyjskiej polityki.
Od przepastnych korytarzy i ozdobnej neogotyckiej fasady po czerwone i zielone ławki, które zdobią jego górne i dolne komnaty, budynek był miejscem decyzji zmieniających świat, przeszedł wiele wyczerpujących renowacji, a nawet wytrzymał bombardowanie przez nazistów podczas II wojny światowej. Wojna światowa.
Ten budynek zawiera również wiele dziwnych sekretów i dziwactw. Oto dziesięć najbardziej fascynujących:
Nazwa pochodzi sprzed podboju Normanów
Oficjalna nazwa budynku to Pałac Westminsterski, ponieważ pałac został zbudowany na miejscu dzisiejszego Parlamentu przez Edwarda Wyznawcę, przedostatniego anglosaskiego monarchę Anglii, w latach 1045-1050.
Przebudowany w epoce wiktoriańskiej jako neogotycki pałac, to ośmioakrowa mieszanina budynków, dziedzińców, przejść i korytarzy, BBC mówi. Istnieje 100 klatek schodowych, ponad 1000 pokoi i trzy mile korytarzy.
Monarcha co roku otwiera parlament
Otwarcie parlamentu odbywa się zwykle w listopadzie lub po wyborach powszechnych i jest doskonałą okazją do nieco królewskiego obserwowania, jak królowa jedzie z Pałacu Buckingham do Parlamentu w Irish State Coach, PlanetWare mówi.
Po wejściu do Izby Lordów ogłasza otwarcie nowej sesji Parlamentu i salut z pistoletu zostaje wystrzelony w Hyde Parku i Tower of London. Królewskie wejście, wysokie na 50 stóp wejście, jest używane przez monarchę do wejścia do Parlamentu.
W tym roku nie będzie jednak otwarcia państwowego: w zeszłym roku rząd zdecydował się na dwuletnią sesję parlamentarną, aby omówić proces Brexitu.
Izba Gmin została zniszczona podczas II wojny światowej
W 1941 r. podczas nalotu bombowego zniszczona została izba Izby Gmin.
Został przebudowany według projektu Gilesa Gilberta Scotta, architekta elektrowni Bankside i Battersea, a także uwielbianych czerwonych budek telefonicznych rozsianych po całym mieście, Przewodnik po Londynie mówi. Do remontu przyczyniły się wszystkie kraje Wspólnoty Brytyjskiej. Australia dostarczyła replikę oryginalnego krzesła Mówcy, a Fidżi dostarczył jeden srebrny, pozłacany kałamarz.
Commons ma na celu zniechęcenie do walki na miecze
The Daily Telegraph donosi, że dwa zestawy czerwonych linii na podłodze izby Izby Gmin – tuż przed przednimi ławami rządu i opozycji – są rzekomo większe niż dwie długości miecza, aby żaden przeciwny członek nie został uwikłany w pojedynek w środku debaty.
Uwierzytelniając tę teorię, strona dodaje, że prawdziwe miecze są trzymane na specjalnych pętlach z fioletowej wstążki przy wieszakach w szatni członków.
Za mało miejsca
Mimo że jest 650 posłów, Izba Gmin ma tylko 427 miejsc - co oznacza, że często stoi tylko w ważne dni, takie jak budżet.
Jeśli chcą zaoszczędzić miejsce, posłowie muszą stawić się w sali obrad o 8 rano i umieścić „kartę modlitewną” w miejscu, w którym chcieliby usiąść. Następnie muszą być w sali na początku tego dnia na modlitwę, BBC mówi.
Od ponad czterech stuleci każdy dzień w Izbie Gmin zaczyna się od modlitw, które trwają trzy minuty i wymagają, aby posłowie przez cały czas stawali twarzą do ściany, mówi, dodając, że przyczyny tego są niejasne.
Budynek był kiedyś opuszczony z powodu nieprzyjemnego zapachu
W XIX wieku biznes w Parlamencie musiał zostać porzucony z powodu śmierdzących gazów unoszących się znad Tamizy, Koniec czasu mówi. Było to podczas Wielkiego Smrodu w 1858 roku, kiedy rzeka była głównym szlakiem wylotowym dla wszystkich ludzkich odchodów wytwarzanych przez miasto.
Jednak inżynier budownictwa, Joseph Bazalgette, jest uznawany za tego, że wkrótce po tym przekierował większość ludzkich i przemysłowych odpadów z Tamizy, znacznie poprawiając zapach rzeki.
Musi być obecna buława albo Parlament nie daje władzy
Buława w Parlamencie jest symbolem władzy królewskiej i bez niej ani Izba Gmin, ani Lordowie nie mogą zwoływać ani uchwalać ustaw, zgodnie z własnymi przepisami Parlamentu stronie internetowej .
Maczuga Izby Gmin to srebrna, pozłacana, ozdobna maczuga o długości około pięciu stóp, pochodząca z czasów panowania Karola II. Umieszcza się go na stole Izby, z wyjątkiem sytuacji, gdy Izba jest w komisji, kiedy opiera się na dwóch wspornikach pod stołem.
Lordowie używają dwóch maczug, jednej z czasów Karola II, a drugiej z czasów Wilhelma III.
Ustawodawstwo posługuje się ponad 1000-letnią formą francuskiego
Kiedy proponowana nowa ustawa, projekt ustawy, jest wysyłana z Izby Gmin do Izby Lordów, urzędnik Izby Gmin pisze Wydzierżaw jako Lordowie na nim - to znaczy niech zostanie wysłany do Izby Lordów - po francusku normańskim.
Rachunek jest następnie wiązany zieloną wstążką w kolorze Izby Gmin i przenoszony ręcznie przez Hol Centralny do Izby Lordów.
Posiada tabakierkę
Palenie zostało zakazane w Izbie Gmin od XVII wieku, BBC donosi, więc przy wejściu stoi tabakierka na wypadek, gdyby posłowie chcieli ożywić się przed długą debatą.
Jednak strona dodaje, że jest rzadko - jeśli w ogóle - używana przez posłów, a niektórzy wzywają do jej usunięcia.
Kiedy weszłam dzisiaj do sali, zauważyłam, że przy wejściu wciąż znajduje się tabakierka dla posłów” – powiedziała liderka Partii Zielonych Caroline Lucas podczas debaty na temat godzin pracy Izby Gmin w 2012 roku.
Mam nadzieję, że członkowie skorzystają z tej okazji, aby przenieść Izbę Gmin z epoki tabaki w XXI wiek.
Jest zaatakowany przez myszy
Parlament wydał rekordową sumę 130 000 funtów na próby radzenia sobie z myszami i ciemami zakłóconymi pracami budowlanymi w 2016 r., zgodnie z Codzienna poczta .
Myszy są odwiecznym problemem w zabytkowych budynkach Westminster, ponieważ stworzenia często widywane biegają po biurkach, a nawet w stołówkach, mówi strona, dodając, że wysokie koszty pokrywają zatrudnienie na pełny etat technika zwalczania szkodników i rozłożenie ponad 1700 stanowisk z przynętami wokół budynek.
Parlament jest otwarty dla zwiedzających, z możliwością zobaczenia bezpłatnego Głos i głos: miejsce kobiet w parlamencie wystawa w Westminster Hall do 6 października