Gdzie torysi i robotnicy stoją w kwestii dobrostanu zwierząt
Partia Pracy ujawnia 50 propozycji, w tym zakaz foie gras i przyznanie lokatorom prawa do trzymania zwierząt domowych

Jeremy Corbyn jest zaskoczony przez jamnika Cody’ego podczas wydarzenia w kampanii 2017
Zdjęcie: Dan Kitwood/Getty Images
Partia Pracy ujawniła 50-punktowy plan włączenia do nowej ustawy o dobrostanie zwierząt, ponieważ stara się ona wykorzystać dostrzeżoną słabość Partii Konserwatywnej.
Opozycja ' Lista życzeń brzmi jak manifest polityczny Jeremy'ego Corbyna z jego kandydatury na przywództwo z 2015 r. i obejmuje rozszerzenie definicji zwierzęcia na głowonogi, takie jak kałamarnica, oraz zmuszanie właścicieli, by pozwalali lokatorom trzymać zwierzaka, chyba że istnieją dowody, że jest to uciążliwe, mówi HuffPost Paula Waugha.
Jest to miara tego, jak poważnie Corbyn jest teraz traktowany i jak bardzo publiczna troska o ten problem, że żadna gazeta dzisiaj nie wyśmiewała planów Claws Four, dodaje Waugh.
Słońce prowadzi do tańszej opieki weterynaryjnej dla biedniejszych rodzin, podczas gdy Czasy finansowe przyjmuje proponowany zakaz foie gras. The Daily Telegraph zwraca uwagę na propozycję przyznania najemcom prawa do posiadania zwierzaka, podczas gdy Czasy zwraca uwagę na plan zmuszenia kierowców do zgłaszania potrącenia kota.
Opisywanie propozycji jako sprytnego posunięcia Opiekun Abi Wilkinson uważa, że koncentracja Partii Pracy na dobrostanie zwierząt może sprawić, że partia zyskuje nowe poparcie. Ale nie wszyscy są przekonani.
Wykorzystując prawa zwierząt do kapitału politycznego, Partia Pracy ryzykuje oczerniającą debatę polityczną, mówi Niezależny Kirsty Major. Porozmawiajmy o prawach zwierząt, kiedy już zapewnimy sobie podstawowe prawa człowieka.
Czy to mądre posunięcie dla Partii Pracy?
Partia Pracy może mieć nadzieję, że zdystansuje sekretarza ds. środowiska Michaela Gove, który wygłosił serię oświadczeń dotyczących dobrostanu zwierząt, aby przyciągnąć młodszych wyborców, mówi Czasy .
Gove zaproponował szereg polityk dotyczących dobrostanu zwierząt, aby naprawić szkody poniesione przez Partię Konserwatywną podczas kampanii wyborczej. Torysi zrezygnowali z przyrzeczenia całkowitego zakazu handlu kością słoniową, a Theresa May od tamtej pory zastanawia się, czy polowanie na lisy powinno pozostać nielegalne.
Raport o torysach głosujących, że zwierzęta nie mogą odczuwać bólu ani emocji wywołał intensywny sprzeciw w mediach społecznościowych . Gove opublikował projekt ustawy uznającej zwierzęta, w tym dzikie, za czujące. Uważano, że projekt ustawy wyklucza jakąkolwiek możliwość cofnięcia zakazu polowania na lisy.
Sekretarz ds. Środowiska Cienia Sue Hayman była zdesperowana z powodu nawrócenia Gove na sprawę walki z plastikiem na morzach po tym, jak powiedział, że był nawiedzony, oglądając Blue Planet II.
Ona powiedziała HuffPost że mocne osiągnięcia Partii Pracy kontrastują z ostatnimi zapowiedziami Torysów: w przeciwieństwie do Michaela Gove, nie jesteśmy skłonni do rozwijania polityki po ostatnim filmie dokumentalnym BBC, jaki widzieliśmy. Tak zwane zaangażowanie torysów w dobrostan zwierząt jest tak samo jednorazowe, jak filiżanki do kawy, które Gove chce zastąpić.