Czy sędziowie UE będą orzekać w sprawie porozumień po Brexicie?
Ujawniony dokument sugeruje, że Bruksela chce, aby Europejski Trybunał Sprawiedliwości miał ostatnie słowo w sprawie wszelkich sporów dotyczących umowy handlowej z Wielką Brytanią

Jack Taylor/Getty Images
Bruksela domaga się, aby Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) był uprawniony do rozstrzygania wszelkich sporów dotyczących umów handlowych z Wielką Brytanią po Brexicie, ujawniają dokumenty UE, które wyciekły.
Wewnętrzne akta dyplomatyczne, widziane przez Czasy ujawnia, że UE będzie nalegać, aby sędziowie bloku byli w stanie egzekwować warunki umowy o handlu, rybołówstwie i bezpieczeństwie.
Gazeta mówi, że Downing Street odrzucił propozycję – i że Tory Brexiteers wzywają Borisa Johnsona do odstąpienia od umowy.
Negocjacje oficjalnie rozpoczną się dopiero po uzgodnieniu przez rządy europejskie mandatu negocjacyjnego pod koniec przyszłego miesiąca.
Unijni negocjatorzy powiedzieli już, że chcą, aby Wielka Brytania przestrzegała unijnych przepisów dotyczących pomocy państwa dla przedsiębiorstw i ochrony środowiska, ale zgłoszone nowe propozycje idą znacznie dalej.
Bruksela chce, aby ETS z siedzibą w Luksemburgu odegrał rolę w orzekaniu, czy Wielka Brytania naruszyła jakiekolwiek zasady, które kraj ten podpisuje zarówno w obecnych, jak i przyszłych umowach handlowych.
Arcybrexiteer i były przywódca konserwatystów Iain Duncan Smith powiedział The Times, że Johnson musi odrzucić propozycję i prowadzić równoległe rozmowy z USA.
Musimy po prostu powiedzieć nie, powiedział Duncan Smith. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zaakceptowałby tego, a jeśli nadal będą to robić, po prostu musimy odejść.
Źródła Downing Street również wypowiadały się przeciwko tej propozycji, mówiąc, że europejski sąd z definicji nie był neutralnym arbitrem.
Konsekwentnie byliśmy pewni, że nie zaakceptujemy dostosowania w ramach jakiejkolwiek umowy o wolnym handlu, podało źródło. Nie ma powodu, aby UE nalegała na to. Na przykład nie ma tego w ich umowie o wolnym handlu z Kanadą.
Ale dokument UE, który wyciekł, mówi, że Wielka Brytania jest partnerem jak żaden inny, ze względu na bliskość geograficzną... współzależność gospodarczą i łączność z resztą Europy.
Łowienie dla bankowości?
Dokument, który wyciekł, sugeruje również, że UE naciska, aby europejskie łodzie mogły łowić na wodach brytyjskich w zamian za wolny handel z blokiem.
Tematy praw połowowych i finansów zostały powiązane od czasu, gdy Wielka Brytania i UE uzgodniły w zeszłorocznej deklaracji politycznej, że są to obszary priorytetowe, mówi ja wieści Strona.
W okresie poprzedzającym referendum w UE w 2016 r. grupa Vote Leave prowadziła kampanię na podstawie tego, że po Brexicie Wielka Brytania odzyska wody brytyjskie.
Ale irlandzki przywódca Leo Varadkar powiedział wczoraj, że wierzy, że UE wykorzysta słabą pozycję Wielkiej Brytanii w dostępie do europejskich rynków finansowych, aby wymusić ustępstwa, w tym zrzeczenie się kontroli nad brytyjskimi wodami przybrzeżnymi.
W rozmowie z BBC Varadkar powiedział: Jeśli usługi finansowe i rozrywka, audiowizualne zostaną odcięte od jednolitego rynku, rynku europejskiego, będzie to bardzo dotkliwy cios dla brytyjskiej gospodarki.
Więc być może będziesz musiał poczynić ustępstwa w dziedzinach takich jak rybołówstwo, aby uzyskać od nas ustępstwa w obszarach takich jak usługi finansowe.
Odpowiadając na roszczenia, rzecznik Downing Street twierdził, że prawa do połowów nie były przedmiotem negocjacji, mówiąc: Przejmiemy kontrolę nad naszymi wodami połowowymi. Byliśmy w tym pewni.