Czy paszporty szczepionek przeciw Covid są legalne?
Świadectwa szczepień mogą być dyskryminujące, mówi strażnik ds. równości

Hugh Hastings/Getty Images
Certyfikaty statusu Covid rozważane przez ministrów jako pomoc w otwarciu społeczeństwa są zagrożone stworzeniem społeczeństwa dwupoziomowego i mogą stanowić bezprawną dyskryminację pośrednią, ostrzega organ ds. równości.
Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) stwierdziła, że tak zwane paszporty szczepionkowe mogą zasadniczo pomóc złagodzić ograniczenia, ale ryzykują dalsze wykluczanie grup o niskim przyjmowanie szczepionek , takich jak osoby pochodzące z mniejszości etnicznych lub z niższych środowisk społeczno-ekonomicznych, od dostępu do podstawowych usług i zatrudnienia, raporty Opiekun .
Komisja wyraziła również obawy, że szczepienia stają się warunkiem zatrudnienia, ostrzegając, że pracodawcy nie powinni mieć możliwości zatrudniania pracowników bez stażu, bez pracy, dopóki wszystkim młodym ludziom nie zaoferuje się szczepionki, czytamy w gazecie.
EHRC stwierdziła, że istnieje ryzyko bezprawnej dyskryminacji, jeśli decyzje podjęte w tym procesie stawiają w niekorzystnej sytuacji osoby o chronionych cechach, które nie otrzymały lub nie mogą otrzymać szczepionki, chyba że można wykazać, że są one uzasadnione.
Kontynuował: Każdy obowiązkowy wymóg szczepień lub wprowadzenie certyfikatu statusu Covid może stanowić dyskryminację pośrednią, chyba że wymóg ten może być obiektywnie uzasadniony.
Ostrzeżenie pojawia się, gdy ministrowie zastanawiają się, czy wprowadzić paszporty szczepionek jako środek tymczasowy, aby umożliwić odbywanie się dużych wydarzeń, a także podróży międzynarodowych, informuje BBC . Rząd Wielkiej Brytanii twierdzi, że współpracuje z odpowiednikami w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej w celu uzgodnienia spójnego podejścia.
Propozycje są rozpatrywane przez rząd pomimo znacznego sprzeciwu posłów torysów, a także Partii Pracy i Libii, pisze Niezależny . Sam Boris Johnson powiedział, że ryzyko dyskryminacji jest jednym z punktów spornych w opracowywaniu systemu ochrony przestrzeni publicznych, mówi gazeta.
Wyżsi konserwatyści, tacy jak przewodniczący komitetu z 1922 r. Graham Brady, wyrazili sprzeciw wobec paszportów, a Brady twierdzi, że certyfikaty nie powinny być wykorzystywane do odmawiania osobom dostępu do ogólnych usług, firm lub miejsc pracy.
Jednak poparcie społeczne dla programu wydaje się być wysokie, a 62% społeczeństwa uważa, że potencjalne korzyści dla gospodarki przeważają nad wszelkimi kwestiami etycznymi lub prawnymi. Oni umierają sonda opublikowana w zeszłym miesiącu. Poparcie dla ich stosowania było szczególnie silne w sytuacjach takich jak wyjazdy za granicę (78%) lub praca na stanowiskach pierwszej linii NHS (79%).
Aktualizacja opublikowana przez rząd w tym miesiącu sugeruje, że certyfikacja statusu Covid będzie rozważana od czerwca i będzie cechą naszego życia, dopóki zagrożenie pandemią nie ustąpi.