Czy John Bercow skoczył, zanim został zepchnięty?
Przewodniczący Izby Reprezentantów ustąpi latem przyszłego roku po ogromnej presji na zarzuty znęcania się

Szalik Oli - WPA Pool/Getty Images
John Bercow ustąpi ze stanowiska przewodniczącego Izby Gmin latem przyszłego roku, mimo że wielu wysokich rangą posłów wzywa go do natychmiastowej rezygnacji z powodu zarzutów o zastraszanie.
W czym Daily Telegraph opisana jako napięta debata wywołana raportem Dame Laury Cox na temat toksycznej kultury w Westminsterze, Maria Miller, torysowska przewodnicząca komisji ds. kobiet i równości w Izbie Gmin, powiedziała parlamentarzystom: Potrzebna jest zmiana przywództwa, która obejmuje Pan mówco.
Jasne jest, że zastraszanie i nękanie pochodzą od samego początku, powiedziała. Nie może być słuszne, że ci sami ludzie, którzy są tak ostro krytykowani w niezależnym raporcie, to ci, którzy będą decydować o tym, w jaki sposób zostanie on rozwinięty.
W „The Times” sir Kevin Barron, który do niedawna kierował komisją ds. standardów, powtórzył, że zmiana w kulturze musi nastąpić z góry, podczas gdy inny wieloletni krytyk, poseł James Duddridge, nazwał interwencję Millera Commons niewiarygodnie znaczącą, sugerując, że może to być punkt zwrotny.
Dame Cox raport nie wziął pod uwagę konkretnych roszczeń wobec Bercowa, ale spotkał się z wezwaniami do osobnego dochodzenia po tym, jak Angus Sinclair, były prywatny sekretarz marszałka, oskarżył go o fizyczne zastraszanie, poniżanie i naśladowanie go, zanim przeszedł na obowiązkową wcześniejszą emeryturę w 2010 roku.
Marszałek podobno powiedział przyjaciołom, że zrezygnuje ze stanowiska w czerwcu lub lipcu, po dziesięciu latach sprawowania urzędu, gdzie czasami okazywał podziały, mówi Niezależny .
BBC rozumie z dobrze ulokowanych źródeł Bercow powiedział przyjaciołom i bliskim współpracownikom, że wciąż zastanawia się, jak i kiedy ogłosić swój wyjazd.
Nie chce, żeby wyglądało na to, że został wypędzony, powiedział jeden, ale może to nie wystarczy, a niektórzy ludzie będą upierać się, że odejdzie znacznie wcześniej.
Kiedy po raz pierwszy został przewodniczącym Izby w 2009 roku, Bercow obiecał, że będzie służył tylko dziewięć lat. Termin ten minął 22 czerwca i wyglądało na to, że chciał pozostać i pełnić pełną kadencję parlamentarną do 2022 roku.
Ponieważ Parlament ma głosować nad umową Brexit Theresy May w nadchodzących miesiącach, niektórzy posłowie, tacy jak minister spraw zagranicznych Partii Pracy Emily Thornberry, zasugerowali, że teraz absolutnie nie jest czas na zmianę mówcy.
Całkowicie nieszczery od @EmilyThornberry . Nie dalej jak w zeszłym miesiącu przemawiałeś na kolacji z okazji 150. rocznicy TUC o prawach pracowników. Teraz cieszysz się, że możesz ignorować pilne apele Dame Laury Cox i przedkładać partyjną politykę ponad ludzi. Po której jesteś stronie? https://t.co/Udkj85nwBu
— Dave Penman (@FDAGenSec) 16 października 2018 r.
Teraz pytanie brzmi, czy ostateczny termin wycofania się Bercowa wystarczy, aby uspokoić jego krytyków i pozwolić mu pozostać, aż Wielka Brytania formalnie opuści UE w marcu.
Znęcanie się parlamentarne to nie tylko brytyjski problem
Chociaż oskarżenia o zastraszanie i kulturę molestowania seksualnego wstrząsnęły Westminsterem, osobny raport ujawnił, że nie jest to tylko problem Wielkiej Brytanii.
Badanie przeprowadzone przez Unię Międzyparlamentarną i Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wykazało, że seksizm, nękanie i przemoc wobec kobiet są powszechne w parlamentach europejskich.
Spośród 123 ankietowanych kobiet z 45 krajów europejskich 47% stwierdziło, że grożono im śmiercią, gwałtem lub pobiciem, a 68% stwierdziło, że były celem seksistowskich komentarzy dotyczących ich wyglądu i stereotypów płci, a 25% stwierdziło, że doświadczyło przemoc seksualna.
Badanie wykazało, że większość parlamentów nie posiada mechanizmów umożliwiających kobietom zabranie głosu.
Chociaż wielkość próbki była stosunkowo niewielka, mówi CNN , odkrycia dają obraz kultury pracy obejmującej między innymi groźby przemocy, molestowania psychicznego i molestowania seksualnego.