Anglia zmierzy się z Nową Zelandią w półfinale Pucharu Świata w Netball
Widmo Commonwealth Games zbliża się do zespołu Tracey Neville przed starciem Srebrnych Paproci

Mark Kolbe/Getty
Netballiści Anglii zmierzą się z Nową Zelandią w sobotnich półfinałach Mistrzostw Świata po wygranej 62:46 z RPA, dzięki której drużyna Tracey Neville znalazła się w ostatniej czwórce.
Zwycięzcy tego meczu prawdopodobnie zmierzą się z posiadaczami, gospodarzami i faworytami turnieju Australią w niedzielnym finale w Sydney.
Anglia Roses była przez wielu wskazywana jako strona, która najprawdopodobniej obali Diamenty, ale do półfinału wejdą jako słabsi, przegrywając z Australią na początku tygodnia, podczas gdy nowozelandzka Nowa Zelandia pozostaje niepokonana w turnieju .
Zespół Neville'a będzie również świadomy, że ustawienia półfinałowe są identyczne jak na zeszłorocznych Igrzyskach Wspólnoty Narodów, które zakończyły się złamanym sercem dla Roses. Wtedy Anglia przegrała półfinał z Nową Zelandią jednym punktem, a następnie została pokonana przez Jamajkę w barażach o brązowy medal.
Zemsta nie przyjdzie łatwo. Srebrne Paprocie zakończyły kampanię kwalifikacyjną zdecydowanym zwycięstwem 76:33 nad Ugandą i będą pełni pewności siebie w starciu z Anglią po pokonaniu Australii w pierwszej rundzie meczów.
Anglia, która na początku tygodnia przegrała z Australią, musiała pokonać zajmującą szóste miejsce na świecie RPA, aby zarezerwować sobie miejsce w ostatniej czwórce. Choć końcowy wynik zapowiadał się komfortowo, to nie poszło gładko dla Róż, które na jednym etapie w pierwszej kwarcie traciły cztery punkty.
„Chociaż mieszkańcy RPA wyrównali bramkę za bramkę w Anglii na wczesnym etapie, twarda obrona Anglii, szybkość piłki na boisku i nieomylna celność stopniowo ich osłabiały” – mówi. AAP .
Nie był to najlepszy występ Anglii w turnieju, mówi Sky Sports, w którym wyróżnia się praca Jade Clarke i Sereny Guthrie w środkowej części kortu oraz strzelanie Jo Harten, który strzelił 35 goli w wygranym 62-46 meczu.
Po dotarciu do ostatniej czwórki „Neville i jej drużyna spoczną na myślach dzięki szybkiej zmianie przed sobotnim półfinałem”, mówi Niebo .
Australia, która pozostaje faworytką pomimo niespodziewanej porażki z Nową Zelandią, zmierzy się z Jamajką w drugim półfinale, chociaż Sunshine Girls, zajmujące czwarte miejsce na świecie, przestraszyły się w ostatnim meczu grupowym, pokonując Malawi zaledwie o krok. jeden punkt w czym Sydney Poranny Herold nazywa „prawdopodobnie grą turnieju”.
Puchar Świata w Netball: Anglia cierpi z powodu luzu w Australii
11 sierpnia
Anglia poniosła pierwszą porażkę w Pucharze Świata w Netball, pokonując 51-41 z Australią, gospodarzami, panującymi mistrzami i faworytami turnieju, w Sydney.
Drużyna Tracey Neville została pokonana przez The Diamonds, którzy byli zdeterminowani, aby odbić się po niespodziewanej porażce z Nową Zelandią w poprzedniej rundzie. Ten wynik zakończył 21-meczową wygraną Australii i został opisany jako „sprawdzenie rzeczywistości, pobudka i kopnięcie tyłka” przez Sydney Poranny Herold .
Doprowadziło to również do starcia z Anglią w drugiej rundzie i było jasne, że Diamenci nie mieli nastroju na przegranie drugiego meczu z rzędu na ojczystej ziemi.
„Od szybszego, pilniejszego startu, do nieustannego przepychania się przez ostatni kwartał, poprawa była oczywista na całym boisku od skarconych najlepszych nasion”, mówi SMH. „To był mocny występ Australijczyków, którzy byli dotknięci rzadką porażką… i są teraz mocno na dobrej drodze do trzeciego z rzędu tytułu mistrza świata i jedenastego w klasyfikacji ogólnej”.
Anglia była w tym roku głównymi rywalami Australii, ale nie nadążała za gospodarzami i teraz czeka trudniejsza droga do finału, a zbliżający się półfinał z Nową Zelandią.
„Anglia walczyła o znalezienie dokładnego przekazu dla swoich strzelców w pierwszej połowie gry, a Australijska Renae Hallinan z Wing Defense i Julie Corletto z Goal Defense dominowali w ataku na Anglię”. Sky Sports .
„Porażka nie oznacza jednak końca Anglii. Z dwoma meczami rundy kwalifikacyjnej do rozegrania – z Walią i RPA – Roses mogą w sobotę ominąć półfinał z Nową Zelandią z dwoma zwycięstwami.
Puchar Świata w Netball: czy Anglia może pokonać mistrzów Australii?
11 sierpnia
Anglia zmierzy się z Australią w drugiej rundzie Pucharu Świata w Netball w Sydney, mając nadzieję, że Australijczykom będzie jeszcze więcej sportowego nieszczęścia.
Diamenty z Down Under są gospodarzami, panującymi mistrzami i dominującą siłą w światowej siatkówce, ale już ponieśli szokującą porażkę z rąk Nowej Zelandii w pierwszej fazie grupowej. Oznacza to, że Australia i Anglia znajdują się w tej samej grupie w drugiej rundzie, w której osiem najlepszych drużyn rozgrywa mecze w systemie każdy z każdym, aby wyłonić czterech półfinalistów.
Anglia jest jedynym krajem poza Nową Zelandią, który ma realistyczną nadzieję na obalenie Australii, a zwycięstwo zapewniłoby drużynie Tracey Neville znaczący impuls w marszu do półfinału, gdzie oczekuje się, że outsiderzy z Jamajki uzupełnią liczby.
Trener Neville jest siostrą piłkarzy Gary'ego i Phila Neville'a, a cała drużyna była oszołomiona śmiercią jej ojca, Neville'a Neville'a, w przeddzień turnieju. Zmarł na atak serca w Sydney po tym, jak poleciał oglądać drużynę swojej córki w akcji.
Tracey obroniła swoją decyzję o pozostaniu w zespole. „Mój tata był jednym z moich fanów numer jeden i prawdopodobnie miałby coś do powiedzenia, gdybym wycofał się na tym etapie”, powiedziała BBC . – Nie zajdziesz tak daleko, a potem się wycofasz. To nie była mentalność mnie ani mojej rodziny przez całe nasze kariery”.
Kapitan Anglii Geva Mentor powiedział: Sky Sports trener Neville wykazał się „odwagą i siłą” od śmierci jej ojca i powiedział, że tutaj zaangażowanie „zainspirowało” cały skład.
Czy Anglia może wygrać turniej?
Przed turniejem Opiekun określili Anglię jako „największe zagrożenie Australii” i twierdzili, że „prezentują na papierze lepszą stronę niż Kiwi”. Teraz muszą czerpać inspirację od Kiwi.
Nowa Zelandia kontrowersyjnie usunęła z drużyny strzelec Catherine Latu, aby opracować „szybszą, bardziej ryzykowną i dynamiczną grę ofensywną”, mówi Guardian. Opłaciło się w starciu z mistrzami, ale Anglia nadal będzie mieć nadzieję na zapewnienie sobie miejsca w finale.
„Wokół obozu w Anglii panuje spory szum”, mówi Codzienny Telegraf . „Podczas gdy zazwyczaj o Puchar Świata w Netball rywalizują dwaj antypodińscy giganci tego sportu, Australią i Nową Zelandią, tym razem wielu z nich przechyla drużynę numer trzy na świecie jako największe zagrożenie dla ojczyzny”.
Kluczem do szans Anglii jest kapitan i bramkarz Geva Mentor, mówi BBC . Została wybrana najlepszą siatkarką na świecie w 2014 roku i wystąpi w swoim czwartym mistrzostwie i jest jedną z sześciu graczy w wieku powyżej 30 lat.
Rozmawiając z Czasy Mentor powiedział: „Gracze z Anglii nie boją się już graczy z Australii czy Nowej Zelandii, a wszyscy mamy pewność siebie i wiarę w siebie, które wcześniej nie istniały”.
Gazeta zauważa, że niektórzy z reprezentacji Anglii grają teraz półprofesjonalnie w australijskiej i nowozelandzkiej lidze trans-Tasman ANZ i dodaje, że „drużyna nigdy nie będzie miała lepszej okazji do realizacji swoich marzeń”.
Zwycięstwo zapewniłoby kolejny ogromny impuls dla sportu kobiet.
„Niezwykle udana kampania „This Girl Can” prowadzona przez Sport England w połączeniu z promocją Back To Netball, która ma na celu zachęcenie dorosłych do grania w tę grę, stworzyła prawdziwy rozmach w sporcie kobiet – mówi Telegraph.
„Nasze krykietki bronią popiołów; nasza kobieca drużyna rugby wygrała Puchar Świata, a potem oczywiście były Lwice, wkradające się do świadomości ludzi na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej kobiet zaledwie kilka tygodni temu. Sport kobiet – wcześniej zdegradowany do ukrywania kanałów Sky i kiepskich dowcipów w pubach – ma chwilę.
Australia – Anglia: 11.15, wtorek 11 sierpnia, Sky Sports 4