Turcja ogłasza plan wysłania statków wiertniczych na Cypr
„Napięcia wybuchają”, gdy turecki prezydent stara się powstrzymać Greków cypryjskich eksploatujących rezerwy gazu ziemnego

Obrazy AFP/Getty
Prezydent Turcji ogłosił, że kraj wyśle statek na Cypr, aby rozpocząć poszukiwawcze odwierty gazu, zaledwie kilka dni po tym, jak amerykańska firma energetyczna ExxonMobil wysłała do regionu własne statki badawcze.
Gdy wybuchają napięcia wokół zasobów z podzielonej etnicznie wyspy, turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział, że nie będzie tolerował rezerw wykorzystywanych przez greckich Cypryjczyków, podczas gdy jego kraj jest zaangażowany w inne konflikty zbrojne. Opiekun raporty.
Miejmy nadzieję, że było to pouczające dla niektórych, którzy widzieli okazję do jednostronnego działania, gdy Turcja jest zaangażowana w operacje antyterrorystyczne gdzie indziej, powiedział Erdogan.
Powiedział, że samozwańcza turecka republika Cypru Północnego powinna mieć prawo do zasobów naturalnych wyspy, dodając, że obszary przeznaczone do odwiertów podlegają morskiej jurysdykcji Ankary.
Tureckim okrętom wojennym nakazano powstrzymanie wszelkich prób odwiertów podejmowanych przez ENI, włoską firmę energetyczną na zlecenie rządu cypryjskiego – w czymś, co uznano za bezczelny akt szaleństwa.
Erdogan powiedział, że tureckie okręty wojenne, które próbowały powstrzymać statek przed odwiertami, posłużyły niektórym jako lekcja Powiązana prasa raporty.
Optymizm wzniósł się nad potencjałem wschodniego regionu Morza Śródziemnego jako centrum produkcji gazu po tym, jak badania geologiczne wskazały na ogromne rezerwy wokół Cypru, mówi The Guardian. Zasoby mają potencjał, aby zmniejszyć zależność energetyczną Europy i Turcji od Rosji.
Do tej pory cztery zagraniczne firmy energetyczne uzyskały licencję na prowadzenie badań ropy i gazu na obszarach u południowych wybrzeży Cypru.
Rzecznik cypryjskiego rządu Prodromos Prodromou powiedział, że ich strategia polega na zachowaniu spokoju i kontynuowaniu.
Nie możemy zaakceptować ingerencji Turcji i stwarzania problemów w tym, co, jak podkreśla UE, jest suwerennym prawem do eksploatacji naszego bogactwa naturalnego.