F1: Kimi Raikkonen przeciwstawia się wątpiącym, gdy Lewis Hamilton czeka na tytuł
Czego nauczyliśmy się podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin

Kimi Raikkonen z Ferrari świętuje zwycięstwo w Grand Prix Stanów Zjednoczonych F1, podczas gdy kierowca Mercedesa Lewis Hamilton zajął trzecie miejsce w Austin
Clive Mason/Getty Images
Raikkonen króluje w Teksasie
Wszystkie oczy były skierowane na Lewisa Hamiltona podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych Formuły 1 wśród spekulacji, że gwiazda Mercedesa zdobędzie tytuł w 2018 roku. Jednak to Kimi Raikkonen z Ferrari świętował zwycięstwo w Austin.
Hamilton pojechał do Stanów Zjednoczonych, wiedząc, że może zakończyć mistrzostwa, wyprzedzając Sebastiana Vettela z Ferrari o osiem punktów na Circuit of the Americas. Ale trzecie miejsce brytyjskiego kierowcy i czwarte Vettela oznaczały, że walka o tytuł będzie kontynuowana w Meksyku.
Jednym z ludzi, który cieszył się GP Stanów Zjednoczonych, był Flying Finn Raikkonen. Jego zwycięstwo w niedzielę było jego pierwszym od 2044 dni i 113 wyścigów.
Raikkonen zdobył tytuł mistrzowski w 2007 roku z Ferrari, ale opuści włoski zespół pod koniec tego sezonu, kiedy przeniesie się do Saubera.
39-latek zazwyczaj bagatelizował wynik w Teksasie, twierdząc, że wygrana nie była wielkim problemem. F1.com raporty. Powiedział: dla wielu ludzi to znacznie większa sprawa. Jeśli nadejdzie, to nadejdzie. Jeśli nie, to naprawdę nie zmienia to ani trochę mojego życia.
Cieszę się, że tu jesteśmy i że wygrywamy, ale myślę, że największą różnicą jest sposób, w jaki ludzie na ciebie patrzą. Jeśli spojrzysz na ludzi w inny sposób, czy wygrywają, czy nie, nie ma to dla mnie większego znaczenia. Ale oczywiście jestem szczęśliwy, po prostu udowodnienie niektórym ludziom, że się myli, jest dla mnie wystarczającą zabawą.
Siódmy zrobi to w Meksyku
Hamilton mógł przegapić zdobycie tytułu w zeszły weekend, ale w następną niedzielę dostanie kolejną okazję na GP Meksyku F1.
Z pozostałymi trzema wyścigami w sezonie, brytyjski kierowca ma teraz 70 punktów przewagi nad Vettelem, a 75 punktów wciąż jest do zdobycia. 33-latek może zdobyć mistrzostwo 2018 – piąty tytuł w karierze F1 – z siódmym lub wyższym miejscem w Meksyku.
Po wyścigu w USA Hamilton przyznał, że był zaskoczony, że zajął trzecie miejsce. Powiedział Sky Sports : Utrudniliśmy sobie to. Nie jestem do końca pewien, jak doszło do takiej strategii.
Oczywiście myślałem, że będziemy w stanie zrobić to lepiej. To trochę niespodzianka, ale nie zawsze możesz to zrobić dobrze.
Mieszane fortuny kierowców Red Bulla
Pomimo rozpoczęcia wyścigu od 18. na starcie, Max Verstappen świetnie pojechał, aby zająć drugie miejsce dla Red Bulla.
21-latek został mianowany kierowcą dnia w USA, a potem tweetował : Wow! Od P18 do P2. Niespodziewany, ale bardzo szczęśliwy! Mieliśmy świetne tempo wyścigowe i odpowiednią strategię, dziękuję @redbullracing. I dziękuję wszystkim fanom za głosowanie na mnie Driver of the Day.
Tymczasem był to niezapomniany wyścig dla kolegi z drużyny Verstappen, Daniela Ricciardo. Australijczyk, który w przyszłym sezonie odejdzie z Red Bulla do Renault, został zmuszony do przejścia na emeryturę w Austin z powodu awarii samochodu.
Szef Red Bulla, Christian Horner, powiedział Sky Sports że Ricciardo nie był szczęśliwy. Horner powiedział: Tak mi go żal, bo wygląda na awarię identycznej jednostki napędowej, jaką miał w Bahrajnie. Jechał mocnym Grand Prix. Jestem pewien, że porozmawia o tym ze swoimi przyszłymi pracodawcami.
Właśnie wyładował swoją frustrację w swoim pokoju, wbijając pięść w ścianę i możesz się do tego całkowicie odnieść. Wie, że zespół nie jest w żaden sposób winny, robimy wszystko, co w naszej mocy.