Wolf Among Us Odcinek 2 Smoke and Mirrors – recenzje
Drugi odcinek twardej, zagadkowej gry o morderstwie zabiera graczy głębiej w mroczny świat Fabletown

Co musisz wiedzieć
Drugi odcinek kryminalnej gry wideo w stylu komiksowym Wilk wśród nas , pod tytulem Dym i lustra , został wydany w Wielkiej Brytanii. Pięcioczęściowa gra od twórców Żywe Trupy opiera się na DC Comics Zawroty głowy/Bajki seria komiksów.
Gra łączy elementy hard-boiled thriller z postaciami z mitów i baśni. W pierwszym odcinku Wiara , gracze wcielili się w rolę Bigby Wolf, Big Bad Wolf w ludzkiej postaci i Sherriff of Fabletown, gdy próbował rozwiązać brutalne morderstwo. w Dym i lustra Bigby podąża śladem wskazówek, które sugerują, że ma na rękach seryjnego mordercę.
Co lubią krytycy
Odcinek drugi to świetny drugi akt, który „podnosi stawkę na wyższy poziom”, mówi Marty Sliva na IGN . W świecie skąpanym w pięknej neonowej palecie barw, Dym i lustra zanurza się głębiej w twoją więź z Bigbym, a jego 90 minut jest wypełnionych niezapomnianymi postaciami i scenami oraz kilkoma bolesnymi decyzjami.
„Przemoc łatwo o przemoc” Wilk wśród nas „, mówi Justin McElroy dalej Wielokąt . Ale chociaż w większości gier jest to satysfakcjonujące, w Dym i lustra tę satysfakcję zastępuje poczucie winy z powodu emocjonalnych żniw, jakie ponosi nasz bohater, gdy gra wydaje się pytać: „Jak daleko posuniesz się, aby zachować swoje człowieczeństwo?”.
Odcinek drugi rozpoczyna się kilka minut po klifie z poprzedniej części i „przestawia się na coś bardziej proceduralnego”, mówi Justin Clark na Skos . Jego największym sukcesem jest danie graczowi znacznie większej swobody w sterowaniu grą, a także wciąganie go, kopiącego i krzyczącego, w coś bardziej mrocznego tonalnie, niż pozwala na to pierwszy odcinek.
Czego im się nie podoba
Opowiadanie historii jest zgodne ze zwykłymi standardami Telltale, „ale czekanie trzy miesiące na tak krótki i stosunkowo pozbawiony wydarzeń odcinek jest nieuchronnie antyklimatyczne”, mówi David Jenkins o Metr . Kiedy cały sezon dobiegnie końca, nikt nie powie, że to był ich ulubiony odcinek, ale w kontekście, miejmy nadzieję, będzie to niezbędny i przyjemny pomost do bardziej satysfakcjonujących późniejszych rozdziałów.