Transakcja Wembley: plusy i minusy sprzedaży stadionu narodowego
FA rozważa transakcję o wartości 500 milionów funtów od amerykańskiego miliardera Shahida Khana, która może zmienić grę

Mecz piłki nożnej poza stadionem Wembley
Peter Macdiarmid/Getty Images
FA rozważa ofertę amerykańskiego miliardera Shahida Khana dotyczącą zakupu stadionu Wembley za ponad 500 milionów funtów.
Khan, który jest właścicielem drużyny Jacksonville Jaguars NFL, a także Fulham FC, chce mieć gwarantowaną bazę do futbolu amerykańskiego w Londynie.
Pokazowe wydarzenia, takie jak finał FA Cup, finały play-off angielskiej ligi piłkarskiej i finał Challenge Cup Rugby League pozostaną na Wembley, a Anglia nadal będzie mogła tam grać większość swoich meczów.
I chociaż Khan był właścicielem stadionu, FA nadal otrzymywałaby dochody ze sprzedaży biletów na mecze piłkarskie i wpływy z klubu Wembley.
Jednak propozycja wywołała gniewną reakcję w niektórych kręgach, a zwycięzca Pucharu Świata z 1966 r. Gordon Banks, były właściciel Chelsea Ken Bates i Federacja Kibiców Piłki Nożnej przewodzili protestom.
Mówią, że duchowy dom angielskiego futbolu nie powinien być wystawiony na sprzedaż. Bates powiedział Codzienna poczta że stadion był skarbem narodowym.
Jednak umowa pozwoliłaby FA wpompować setki milionów funtów w futbol amatorski i zapewnić nowe boiska w całym kraju.
Czy jest sens?
Odkąd został odbudowany i ponownie otwarty w 2007 roku, Wembley jest albatrosem, odpływem, kamieniem młyńskim na szyjach FA i symbolem tego, jak pieniądze są niewłaściwie wydawane w angielskiej piłce nożnej; błędny pomysł od początku do końca, mówi Jason Burt z Codzienny Telegraf .
Odbudowa Wembley kosztowała oszałamiające 757 milionów funtów, a 11 lat po otwarciu FA nadal jest winna 140 milionów funtów na projekt i nadal przynosi straty na stadionie.
Zabranie pieniędzy to oczywista rzecz do zrobienia. To narodowa hańba, że najbogatszy piłkarski kraj świata – poprzez FA i Premier League – nie ma odpowiednich obiektów do gry na każdym poziomie… To żenujące, że mamy tak wiele podmokłych, zaniedbanych, zdewastowanych obiektów miejskich . W 2014 roku w Anglii było 639 wysokiej jakości, publicznie dostępnych sztucznych boisk. W Niemczech było 3735.
A co z historią?
FA jest właścicielem Wembley tylko od 19 lat i nie zarabia na tym pieniędzy.
To prawie nie jest wyprzedaż klejnotów koronnych. To nie jest zdrada tradycji, mówi Burt.
Henryk Zima z Czasy zgadza się. Sponsorowany przez operatora sieci komórkowej multi-imprezowy obiekt Brent już dawno stracił swój tajemniczość. Siedemdziesiąt pięć z 92 ligowych klubów grało tam od czasu ponownego otwarcia w 2007 roku.
FA zrujnowało całą tradycję Wembley, burząc Bliźniacze Wieże, usuwając długi, generujący hałas spacer z tunelu w rogu i, co najbardziej świętokradcze ze wszystkich, pozbywając się kultowych 39 stopni, więc teraz, boleśnie, zwycięski W pewnym momencie zespół znika z pola widzenia, przerywając wizualne połączenie z fanami.
Co to oznacza dla Khana?
Widzi znaki dolara, mówi Ed Malyon o Niezależny . Posiadanie i prowadzenie Wembley wyłącznie jako przestrzeni wydarzeń byłoby prawdopodobnie udanym przedsięwzięciem, ale to, czego naprawdę pragnie Khan, to franczyza NFL w Londynie, coś, do czego zrobił duże postępy, sprowadzając Jaguary do Wielkiej Brytanii na jedną grę domową rocznie co roku od 2013 roku.
David Conn z Opiekun zgadza się. Dla Khana atrakcją wydaje się rozszerzenie NFL na Londyn i zapewnienie Jaguarom nadrzędnych praw do bycia drużyną, która tam gra.
Podczas gdy sezon NFL trwa od września do stycznia, FA zaakceptowało fakt, że mecze Anglii nie będą rozgrywane na Wembley i zamiast tego będą odbywać się po głównych boiskach klubowych, co wielu fanów może powitać.
W ciągu tych miesięcy tradycjonaliści mogą odwracać wzrok od wydarzeń na narodowym stadionie piłkarskim w Anglii. Ale jest to znak czasu, że sama propozycja FA jest traktowana jako potencjalnie wykonalny pomysł, aby zagospodarować ograniczone zasoby, a nie odrzucana z okrzykiem zdrady.
Czy FA można powierzyć pieniądze?
Diabeł układu z Khanem tkwi w najdrobniejszych szczegółach, a właściwie to, ile pieniędzy zostanie wydanych oddolnym, ponieważ FA nie jest znana ze sprytnego zajmowania się sprawami fiskalnymi, ostrzega Winter in Times. Spójrz przede wszystkim na bałagan finansowy na Wembley. Niekoniecznie ufałbyś FA, że przeprowadzi udaną loterię fantową na wiejskim festynie.
Obietnica FA, że użyje pieniędzy do wspierania gry na poziomie lokalnym, jest obietnicą, której FA musi być dotrzymana i przeciwko której należy ją oceniać, mówi Conn w Guardianie.