Theresa May mierzy się z imigracyjną porażką zagranicznych studentów
Cudzoziemcy studiujący w Wielkiej Brytanii nie mogą już być uznawani za imigrantów

Dan Kitwood/Getty Images
Theresa May stoi w obliczu politycznej porażki, która może zmusić ją do porzucenia wieloletniego zobowiązania do liczenia zagranicznych studentów jako imigrantów.
Od czasu, gdy pełniła funkcję sekretarza spraw wewnętrznych, May sprzeciwiała się wezwaniom do wykluczenia studentów z zagranicy z oficjalnych danych dotyczących imigracji.
Teraz wydaje się, że nowa ustawa imigracyjna jeszcze w tym roku pozwoli posłom, którzy sprzeciwiają się premierowi w tej sprawie, wymusić głosowanie, które prawdopodobnie wygrają.
Zmiana nastawienia pozostawiła maj w czym Niezależny opisuje jako mniejszość jednego w rządzie. Minister spraw wewnętrznych Amber Rudd, kanclerz Philip Hammond i minister spraw zagranicznych Boris Johnson, a także firmy i uniwersytety wezwali do zaniechania tej polityki.
Ale usunięcie zagranicznych studentów z oficjalnych danych będzie kłopotliwe dla May, która powiedziała, że osłabi to obronę przed wyższą imigracją – i kto obawia się, że będzie to postrzegane przez wyborców jako próba manipulowania danymi.
W ubiegłym roku kontrole wyjazdowe ujawniły, że mniej niż 5 000 studentów zagranicznych przekracza termin ważności ich wiz, a nie 100 000 rocznie, których żądał premier.
May powtórzyła swoje zobowiązanie do ograniczenia imigracji do dziesiątek tysięcy. Ponieważ około 438 000 studentów zagranicznych studiuje obecnie w Wielkiej Brytanii, zmiana sposobu ich klasyfikowania może znacząco wpłynąć na główne liczby imigracyjne.