Testy F1: 100 okrążeń dla Alonso, ale czy opuści McLarena?
Hiszpański kierowca podobno zastanawia się nad swoją przyszłością, gdy testuje swoją jazdę w 2016 roku

Mówi się, że Fernando Alonso z McLarena nazwał plan „szalony”
JOSE JORDAN/AFP/Getty Images
Wszystkie oczy były zwrócone na Fernando Alonso drugiego dnia testów w Barcelonie, wśród doniesień, że był gotowy do wyjścia na McLarena, jeśli byłby niezadowolony ze swojego nowego samochodu na kolejny sezon Formuły 1.
Ubiegły rok był dla McLarena straszny, ale podczas pierwszego dnia przedsezonowych testów pojawiły się pozytywne sygnały, kiedy to Hiszpan, Jenson Button, przejechał 83 bezproblemowe okrążenia.
Alonso poszedł jeszcze dalej we wtorek, pokonując 100 okrążeń i ustawiając czasy o ponad pół sekundy szybciej niż brytyjski kierowca.
Alonso przekroczył granicę 100 okrążeń, czyli o 99 więcej niż jego pierwsza próba w zeszłym sezonie i jeszcze nie ma „podmuchów wiatru”! # F1 pic.twitter.com/6ObwHOMT7g
- Dacre (@jpa_f1) 23 lutego 2016
Statystyki sugerują, że problemy z niezawodnością, które nękały zespół w zeszłym sezonie, zmalały. Ale czy to wystarczy, aby uspokoić „burzliwego Hiszpana”, okaże się, mówi Kevin Eason z Czasy .
Pisząc przed drugą sesją treningową, Eason stwierdził, że „gorące pieniądze… [mówi], że jeśli uzna, że samochód nie jest wystarczająco dobry dla dwukrotnego mistrza świata, Alonso może odejść od McLarena i F1”.
Cierpliwość Alonso została „wypróbowana do granic możliwości” w zeszłym sezonie, a 34-letni kierowca „podobno domaga się ogromnej poprawy osiągów, aby przekonać go do pozostania”.
Istnieją dowody, że nie zadowoli się spędzaniem kolejnego sezonu na wymyślaniu liczb. W zeszłym tygodniu powiedział Luca di Montezemolo, były szef Alonso w Ferrari ESPN jak Hiszpan był tak zdemotywowany podczas swojego pobytu w Scuderia, że Di Montezemolo nie stanął mu na drodze, gdy chciał odejść, mimo że uważał kierowcę za najlepszego w stawce.
Tymczasem brytyjski kierowca Button wydawał się zadowolony po poniedziałkowej jeździe testowej, deklarując, że „nie było żadnych negatywnych elementów” w jego samochodzie i mówiąc: „To był dobry dzień”.
Dodał, że nastąpiła poprawa w rozmieszczeniu mocy, co sprawi, że samochód będzie bardziej konkurencyjny w tym sezonie.
Dyrektor wyścigowy Eric Boullier również był zadowolony. „Samochód jest lepszy niż w zeszłym roku” – powiedział.
Współpraca między McLaren-Honda została jeszcze bardziej wzmocniona dzięki wiadomościom, że Yasuhisa Arai, dyrektor ds. sportów motorowych u japońskich dostawców silników, zostanie zastąpiony przez Yusuke Hasegawę przed rozpoczęciem sezonu.
Jednak McLaren będzie musiał działać nie do poznania, aby rzucić wyzwanie Mercedesowi i ulepszonemu Ferrari, które wielu przechyla się na dopasowanie do niemieckiego samochodu w tym terminie.
F1 reaguje na pierwszą sesję testową 2016 w Barcelonie
22 lutego
Sebastian Vettel trafił dziś na pierwsze strony gazet, gdy sezon 2016 Formuły 1 wkroczył do akcji z pierwszym testem przedsezonowym w Barcelonie.
W tym roku zespoły wezmą udział w 21 Grand Prix – najdłuższym kalendarzu w historii – ale wcześniejszy start sezonu oznacza, że wyścig w celu przygotowania samochodów do startu będzie nieco bardziej szalony niż zwykle.
Dodajmy odradzające się Ferrari, zespół McLarena, który nie wygrywał od 2012 roku, oraz amerykański zespół Formuły 1, który dołącza do siatki, a wszystko to tworzy wylęgarnię aktywności przed otwarciem wyścigu w Melbourne 20 marca.
Chociaż czasy testów nie są wskaźnikiem ogólnych osiągów samochodu, ponieważ zespoły często koncentrują się na niezawodności i kontrolach systemu, a nie na całkowitej prędkości, tempo Vettela i Ferrari jest pod wrażeniem.
Niemiec był na szczycie pierwszego ranka z okrążeniem jednej minuty i 24,939 s – o pięć dziesiątych sekundy szybszym niż Hamilton i potencjalnie wcześnie rozpoczynając walkę Scuderia z Mercedesem, zgodnie z Crash.net .
Jednak to osiągi brytyjskiego kierowcy są określane jako prawdziwe po tym, jak przejechał ponad 100 okrążeń na kilka godzin przed końcem.
Hamilton „zdominował” czas na torze, mówi Paul Weaver w Opiekun .
„To silniejsze zespoły zwykle pokonują tor, podczas gdy mniej pewne siebie wyglądają na niespokojne” – dodaje, podkreślając wysoką liczbę okrążeń Hamiltona i mówiąc, że Mercedes jest faworytem do „powtórzenia dominacji” z ostatnich dwóch lat.
Bieg Hamiltona podkreślił również, jak daleko zaszły samochody w ciągu dwóch lat. Kiedy w 2014 roku wprowadzono V6 Turbo Formula, każdy połączony zespół przejechał tylko 93 okrążenia pierwszego dnia.
Jeśli chodzi o McLarena, sesja przedstawiała mieszany worek. Szef Eric Boullier powiedział Sporty motorowe „odzyskiwali pewność siebie”, a zespołowi udało się przyzwoite bieganie w porównaniu z prawie całkowitym brakiem występu 12 miesięcy temu.
Jednak Boullier powiedział również prezenterce Sky Sports Rachel Brooks, że pierwsze wrażenia „nie były wystarczająco dobre”.
Właśnie rozmawiałem z Ericiem Boullierem i powiedział mi, że jego pierwsze wrażenie na temat nowego McLarena jest „niewystarczająco dobre” po tym, jak napotkał kilka problemów
— Rachel Brookes (@RachelBrookesTV) 22 lutego 2016
Odbicie McLarena jest ważne nie tylko ze względu na osiągi na torze, ale także dla zadowolenia ich stajni – szczególnie Hiszpana Fernando Alonso. Daniel Johnson z Daily Telegraph mówi, że „podstawową słabością” dwukrotnego mistrza świata jest jego niezdolność do zachowania chłodu i harmonii w zespole, gdy spadają żetony, podczas gdy były kierowca Red Bulla Mark Webber nazwał Hiszpana „tykającą bombą zegarową”. Jeśli McLaren się nie powiedzie, może pojawić się urlop naukowy.
Gdzie indziej na starcie najnowszy dodatek do bloków startowych – amerykańska drużyna Haas F1 – ujawnił swojego pretendenta z 2016 r. Z wielkimi fanfarami. Ich napędzany przez Ferrari VF-16 wyglądał solidnie, gdy po raz pierwszy jeździł po torze, zanim awaria przedniego skrzydła wywołała czerwoną flagę.
W międzyczasie Renault miał problemy z powrotem na tor Formuły 1 jako konstruktor, ale napędzany Mercedesem Williams wyglądał solidnie, podobnie jak Red Bull.
Ten sezon może być również dobrą wiadomością dla fanów rozczarowanych dźwiękiem obecnych zawodów.
Silniki trochę głośniejsze, inżynierowie przewidują 10-12%, nie powiedzieliby, że to nic więcej. Ten sam ryk i ton turbo pic.twitter.com/7mQzQvNzQf
— Ted Kravitz (@tedkravitz) 22 lutego 2016
Wydaje się, że próba zwiększenia hałasu za pomocą nowych zasad dotyczących wydechu i zasuwy miała niewielki, ale zauważalny efekt, według Teda Kravitza z Sky Sports.