Simpson w recenzji Strand: poprawa to zmiana
Czcigodna stara londyńska instytucja doczekała się aktualizacji - więc czy jest jeszcze do zera?

Remont restauracji zawsze stanowi ryzyko. Niektórzy klienci wycofają się ze swojego patronatu, opłakując stratę starego, podczas gdy inni zostaną zwabieni przez pokusę nowego.
Tak było, gdy w zeszłym roku 189-letnia grande dame ze sceny restauracyjnej w centrum Londynu Simpson's in the Strand przeszła lifting.
Nie mogę już kochać Simpsona, bez względu na to, jak bardzo bym próbował, jak bardzo bym chciał, zadeklarował Jay Rayner w Opiekun . Natomiast w Londyn Wieczorny Standard , David Ellis powiedział: To wciąż ten sam stary Simpsona, ale żyje swoim dziedzictwem Wodehouse'a, Dickensa, Disraeli i wszystkich innych… Wreszcie, stary Simpsona powraca: król nie żyje, niech żyje król.
Więc co to jest – rozczarowujący flop czy sprytny restart? The Week Portfolio poszedł się dowiedzieć.
Wygląd

http://simpsonsinthestrand.co.uk www.jamesbedford.com
http://simpsonsinthestrand.co.uk www.jamesbedford.com
Simpsona ' jasne nowe wnętrze autorstwa projektanta Roberta Angell
Jeśli kiedykolwiek byłeś w starym Simpsona, pierwszą rzeczą, którą zauważysz po przybyciu do nowego, jest to, że prace remontowe są subtelne. Zespół odpowiedzialny za przeprojektowanie był na tyle sprytny, aby zdać sobie sprawę, że blask starego świata nigdy nie był problemem, ale raczej, podobnie jak Kaplica Sykstyńska, nawet największe osiągnięcia w dekoracji wnętrz wymagają od czasu do czasu odrobiny farby.
Odnowiona restauracja wydaje się świeższą wersją tego, co było wcześniej. Na górze Knight’s Bar zachowuje swój prywatny klubowy klimat, ale jest to bardziej Soho House niż Garrick – inkluzywna przestrzeń bez płci, a nie lokal tylko dla dżentelmenów w marynarkach i krawatach.
Nie oznacza to, że nadal nie może dobrze wykonywać starych rzeczy. Mój Negroni to starzejący się włoski zaklinacz, podawany na dużym bloku lodu, podczas gdy Simpson’s Old Tom, mojego towarzysza kolacji, to botaniczna rozkosz, która opiera się na przepisie z połowy XVIII wieku.
Zdeterminowany, aby nie stać w miejscu, Knight’s Bar ma nowe menu letnie, inspirowane produktami z brytyjskich działek. Lista napojów barmana Harry'ego Breretona uzupełnia te kulinarne propozycje i podobnie jak menu kuchni będzie się zmieniać wraz z porami roku.
Na dole główna jadalnia to miejsce, w którym spryt remontu jest najbardziej widoczny. Zniknęły niewygodne zestawy jadalne, które zostały zastąpione jasnoczerwonymi skórzanymi krzesłami, w tym przytulnymi budkami ustawionymi po jednej stronie pokoju.
Sam odświeżony układ jest ogromnym ulepszeniem, tworząc mile widziane nowe poczucie przestronności. Dinersom zapewniono więcej swobody, a sufit został przemalowany (choć w postrzępionym kolorze poplamionym herbatą, aby zachować coś ze starego świata tego miejsca).
Nowa sztuka na ścianach również nawiązuje do XIX-wiecznej historii restauracji jako miejsca gry w szachy, z ilustracjami ośmiornic, wiatraków i widelców. Niektórzy goście mogą stracić ich znaczenie, ale gracze tak zwanej gry królów rozpoznają je jako ruchy szachowe. Klasyczny akcent.
Jedzenie

Simpsonowie w Strandzie www.jamesbedford.com
Simpsonowie w Strandzie www.jamesbedford.com
Czcigodna stara restauracja? ' menu zostało przerobione
Jak wskazuje Jay Rayner, menu – lub, jak ma go Simpson, rachunek za przejazd – zmieniło się, z nowo odkrytą lekkością dotyku.
Zniknęła ciężka stodge, która pod okiem nowych szefów kuchni stała się lżejsza, być może (szeptem) nawet trochę kontynentalna.
Zamiast całkowicie wyrzucić stare menu, zespół znalazł sprytne sposoby na unowocześnienie tradycyjnych potraw.
Lekkość dotyku jest widoczna w starterze dla gołębi, który składa się z kostek wolno pieczonej dyni i ciekawie świetlistej zielonej pietruszki. To, co mogło być ciężkim talerzem, jest lekkie jak gołębie pióro. Równie dobry jest parfait z wątróbki drobiowej, z chutneyem z gruszki i jabłka.
Tradycja powraca wraz z tym, co nastąpi dalej: pojawieniem się słynnego wózka rzeźbiarskiego Simpsona. Czy każdy miłośnik mięsa mógłby odmówić pieczeni dostarczonej do ich stołu na srebrnym wózku? Pomysł nie był zepsuty, a Simpson nie próbował go naprawić.
To powiedziawszy, zaktualizowano to, co znajduje się na wózku – różową tabliczkę rozpływającej się w ustach walijskiej jagnięciny, którą wybrałem, lub jeśli wolisz, 28-dniowe suszone żeberko szkockie mięso wołowe.
Do jagnięciny podawane są gratin ziemniaczane, angielska fasola i sos miętowy, a do wołowiny dołączają puszyste Yorkshires, pieczone ziemniaki z tłuszczem wołowym, sos pieczeniowy i chrzanowy. Obie bardzo dobre – a rozmach obsługi przy stole z pewnością będzie mile widziany za sto lat, jak w ciągu ostatnich stu lat.
Na koniec mój przyjaciel miał drobiazg Simpsona: ogromny kielich kompotu z jagód, brioche i lepkiej śmietanki. Kuszące, ale zdecydowałam się na knickerbocker z czekoladą, z lodami z gorzkiej czekolady i sorbetem z białej czekolady (bo kiedy jeden rodzaj czekolady kiedykolwiek wystarczał?), podany na miękkim brownie z orzechów laskowych i skropiony sosem toffi.
Czy więc Simpson dostarcza tak, jak kiedyś? Cóż, tak i nie. Niektóre rzeczy zostały zachowane, a niektóre są zupełnie inne. Ale jako jeden z najsłynniejszych klientów tej restauracji, Winston Churchill, powiedział kiedyś: „Poprawa to zmiana; być doskonałym to często się zmieniać.
Długi może Simpson w Strand nadal się zmienia; niech długo pozostanie taka sama.
Simpson's in the Strand, 100 Strand, Londyn WC2R 0EW; simpsonsinthestrand.co.uk