Samochody elektryczne: dlaczego baterie półprzewodnikowe wyeliminują niepokój o zasięg
Najnowocześniejsza technologia akumulatorów zapewnia dwukrotnie większą moc na jednym ładowaniu niż wersje litowo-jonowe w obecnych pojazdach elektrycznych

Tolga Akmen/AFP/Getty Images
Producenci samochodów udoskonalają nową formę technologii akumulatorów półprzewodnikowych, która ma wyeliminować jedną z głównych obaw potencjalnych nabywców pojazdów elektrycznych – niepokój o zasięg.
Dzisiejsze samochody elektryczne, od sedana Tesla Model 3 po crossovera Jaguara I-Pace, są zasilane akumulatorami litowo-jonowymi. Ogniwa te, które istnieją od dziesięcioleci, są stosunkowo tanie w ładowaniu, ale nie mogą konkurować z samochodami benzynowymi lub wysokoprężnymi, co powoduje, że właściciele pojazdów elektrycznych obawiają się wyczerpania mocy między stacjami ładowania.
Jednak będzie to inna historia, gdy cudowna nowa technologia akumulatorów półprzewodnikowych wejdzie do samochodów produkcyjnych, mówi Trener .
Co to są baterie półprzewodnikowe?
Jak sama nazwa wskazuje, akumulatory półprzewodnikowe składają się z litych elektrod litowych osadzonych w sztywnym materiale przewodzącym, takim jak ceramika lub polimer. Alfa .
Z kolei konwencjonalne akumulatory litowo-jonowe wykorzystują litowe elektrody litowe i są zanurzone w elektrolicie chemicznym.
Dlaczego więc są lepsze niż baterie litowo-jonowe?
Zastąpienie mokrego elektrolitu stałym oznacza, że nowe baterie powinny być łatwiejsze w produkcji – a przez to tańsze – niż wersje litowo-jonowe, mówi Najwyższy bieg .
Ale prawdopodobnie największą zaletą technologii półprzewodnikowej jest poprawiona gęstość energii – ilość energii, jaką akumulator może przechowywać w stosunku do jego wagi i objętości, według Autocar. Jednostki półprzewodnikowe mogą podobno przechowywać ponad dwa razy więcej energii niż akumulator litowo-jonowy, co oznacza, że kierowcy uzyskają znacznie większy zasięg.
Rzeczywiście, Dyson – mający wejść na rynek EV w 2021 roku – twierdzi, że pracuje nad baterią półprzewodnikową, która oferuje do 400 Wh/kg gęstości energii, Samochód raporty z czasopism. To prawie dwa razy więcej niż w przypadku akumulatora litowo-jonowego opracowanego przez firmę Tesla, przy około 240 Wh/kg, i może nawet przekroczyć całkowity przebieg pełnego zbiornika paliwa w pojeździe z silnikiem spalinowym.
A lepszy zasięg to nie jedyna korzyść, jaką oferują systemy półprzewodnikowe.
Baterie litowo-jonowe mają reputację niebezpiecznych w przypadku kolizji, ponieważ ich pęknięcie może prowadzić do pożaru chemicznego. Chociaż producenci instalują płyty pancerne w celu ochrony ogniw, miało miejsce wiele pożarów pojazdów elektrycznych.
Ostatnie miały miejsce w Hongkongu w maju, kiedy a Tesla Model S stanął w płomieniach bez ostrzeżenia jakieś 30 minut po zaparkowaniu właściciela.
Brak pierwiastka chemicznego w bateriach półprzewodnikowych powinien znacznie zmniejszyć to ryzyko. Są również łatwiejsze do schłodzenia niż pakiety litowo-jonowe, co dodatkowo zmniejsza prawdopodobieństwo pożaru, mówi Top Gear.
Kiedy pojawią się w samochodach produkcyjnych?
Producenci samochodów starają się być pierwszymi, którzy wprowadzą akumulatory półprzewodnikowe do swoich pojazdów elektrycznych, ale nie ustalono jeszcze konkretnych dat wprowadzenia na rynek.
Oczekiwano, że Dyson wprowadzi nową technologię zasilania w swoich pojazdach elektrycznych pierwszej generacji, ale wydaje się, że na razie będzie używał akumulatorów litowo-jonowych. elektrek raporty.
Tymczasem Toyota ogłosiła w zeszłym miesiącu, że planuje wprowadzić samochody elektryczne z bateriami półprzewodnikowymi już w 2020 roku, około dwa lata wcześniej niż pierwotnie planowano. Trendy cyfrowe .