Rząd odwraca się od przepisów dotyczących przejrzystości rajów podatkowych
Theresa May akceptuje rejestry własności publicznej dla terytoriów zamorskich, aby oddalić porażkę Commons

Carl Court/Getty Images
Rząd dokonał zwrotu, uzgadniając nowe środki mające na celu zwiększenie przejrzystości w rajach podatkowych za granicą, po buncie w tyłach i porażce w Izbie Gmin.
Dwudziestu konserwatywnych posłów poparło ponadpartyjną poprawkę, aby zmusić brytyjskie terytoria zamorskie do publikowania rejestrów własności publicznej. Pokażą, jak światowi superbogaci ukrywają swoje fundusze w rajach podatkowych za granicą, ułatwiając wykrywanie korupcji, prania brudnych pieniędzy i unikania podatków, twierdzą działacze.
Środki obejmą główne raje podatkowe w Wielkiej Brytanii, takie jak Brytyjskie Wyspy Dziewicze i Kajmany, ale nie będą obejmować brytyjskich zależności koronnych, Jersey, Guernsey i Wyspy Man.
We wcześniejszej próbie powstrzymania zmiany ustawy o sankcjach i przeciwdziałaniu praniu pieniędzy Ministerstwo Spraw Zagranicznych zobowiązało się do pracy na arenie międzynarodowej w celu wprowadzenia rejestrów publicznych jako światowego standardu do 2023 roku.
Zostało to jednak odrzucone jako zbyt późno przez Andrew Mitchella, byłego sekretarza konserwatywnego międzynarodowego rozwoju, który kierował rewoltą. Rząd rzucił ręcznik w obliczu wyraźnej większości za poprawką w Izbie.
Czternaście brytyjskich terytoriów zamorskich będzie teraz zobowiązanych do utworzenia rejestrów własności rzeczywistej do końca 2020 r. lub nałożenia ich przez Westminster.
Bloomberg mówi, że rząd stanął w obliczu rosnącej presji w tej sprawie, zwłaszcza po tym, jak Brytyjskie Wyspy Dziewicze zostały uwikłane w skandal wywołany wyciekiem dokumentów z panamskiej firmy prawniczej Mossack Fonseca, która stała się znana jako Panama Papers.
Znajduje się ona również w centrum uwagi od marcowego otrucia byłego rosyjskiego podwójnego agenta Siergieja Skripala, o który obwiniono Kreml. Zabójstwo doprowadziło do wezwania ministrów, aby zrobili więcej w celu rozwiązania problemu sieci morskich firm-przykrywek inwestujących w Wielkiej Brytanii i rozprawienia się z nielegalnymi rosyjskimi aktywami przepływającymi przez brytyjskie terytoria zamorskie.
Posłanka Partii Pracy Margaret Hodge, która zaproponowała poprawkę wraz z Mitchellem, powiedziała BBC, że dzięki nowym środkom: będziemy wiedzieć, kto jest właścicielem czego i gdzie, i będziemy mogli śledzić pieniądze. Bylibyśmy w stanie wykorzenić korupcję i przestępczość.
Powołując się na około 68 miliardów funtów, które wypłynęły z Rosji na terytoria zamorskie w ciągu ostatnich dziesięciu lat, powiedziała: Ta tajemnica pozwala ci ukryć swoje pieniądze, a następnie przenieść je, jeśli są zabezpieczone korupcyjnie, do systemu prawnego, robiąc takie rzeczy jak kupowanie nieruchomości.
Podczas gdy zwrot o 180 stopni został przychylnie przyjęty przez parlamentarzystów i działaczy na rzecz przejrzystości, brytyjskie terytoria zamorskie, które zostaną dotknięte zmianami, odbiły się.
Przemawiając w programie BBC Radio 4’s Today, Lorna Smith, tymczasowy dyrektor wykonawczy British Virgin Island Finance, oskarżyła zwolenników ustawodawstwa kolonializmu, dodając, że Brytyjskie Wyspy Dziewicze nie zrobiły nic złego i zostały uznane przez organy międzynarodowe w dużej mierze za przestrzegające zasady przejrzystości.
Poszła do mowić że jej głównym zmartwieniem było naruszenie konstytucji, argumentując, że: jeśli ta ustawa przejdzie, to tak, jakby Szkocja poczuła, że Westminster stanowi prawo dla Szkocji. To po prostu nie w porządku.
Opiekun cytuje również przedstawicieli terytoriów, którzy twierdzili, że wdrożenie wymogu ujawniania informacji byłoby kosztowne w czasie, gdy kraje karaibskie podnosiły się po skutkach huraganu Irma.