Protesty powodują, że Alibaba odkłada IPO w Hongkongu
Notowanie o wartości 15 miliardów dolarów było planowane od miesięcy, ale powiązania giganta handlu elektronicznego z Pekinem doprowadziły do opóźnienia

HONG KONG, PONIEDZIAŁEK: Protestujący na rzecz demokracji ścierają się z policją przed kompleksem rządowym w Hongkongu.
2014 Getty Images
11-tygodniowe i stale eskalujące protesty polityczne w Hongkongu spowodowały, że chińska firma Alibaba zajmująca się handlem internetowym opóźniła swoje długo oczekiwane notowanie 15 miliardów dolarów na giełdzie w mieście, jak ujawniły poufne źródła Reuterowi.
Powołując się na dwa źródła, które według publikacji nie były upoważnione do wypowiadania się w mediach, Reuters poinformował, że zgodnie z oczekiwaniami, aukcja nie odbędzie się w sierpniu tego roku, z powodu zamieszania, które obecnie ogarnia to na wpół autonomiczne miasto.
Demonstracje w Hongkongu rozpoczęły się w reakcji na projekt ekstradycji popierany przez Pekin. Projekt ustawy został odłożony na półkę, ale nie całkowicie porzucony, a przyczyny napięcia przekształciły się, obejmując szeroki zakres skarg politycznych i ekonomicznych. Chińskie siły zgromadziły się na granicy, ale marsze wciąż rosną pod względem wielkości, częstotliwości i gwałtowności.
IPO Alibaby na Wall Street we wrześniu 2014 r., z 25 miliardami dolarów, pozostaje największym w historii.
Jak CNN Wyjaśnia, że Nowy Jork był miejscem docelowym częściowo dlatego, że ówczesne organy regulacyjne z Hongkongu odmówiły pozwolenia gigantowi handlu detalicznego online na umieszczenie na liście ze strukturą korporacyjną, która dawałaby założycielowi Alibaba Jackowi Ma i innym menedżerom kontrolę, której chcieli. Hongkong zmienił zasady w zeszłym roku, umożliwiając firmom o dużej wartości rynkowej różne prawa głosu dla osób pełniących kluczowe role.
Władze i inwestorzy w Hongkongu chcą, aby notowanie się stało, ale niepokoje na razie to wstrzymały. Byłoby bardzo nierozsądne, aby rozpocząć transakcję teraz lub w najbliższym czasie, powiedział źródło Reuters . Z pewnością zirytowałby Pekin, gdyby zaoferował Hongkong tak wielki prezent, biorąc pod uwagę to, co dzieje się w mieście.
Drugie źródło poinformowało agencję prasową, że Alibaba postrzega transakcję z Hongkongu jako sposób na „dywersyfikację dostępu do rynków kapitałowych”, ale nie jako podstawę swojej działalności. Alibaba „nie postrzega odroczenia jako ciosu” – dodała osoba.
Początkowo proces IPO miał się rozpocząć w sierpniu, a nowy termin nie został jeszcze ustalony, Insider biznesowy mówi. Ale jeśli napięcia polityczne ulegną złagodzeniu, a warunki rynkowe się poprawią, Alibaba może podobno zawrzeć umowę już w październiku.
ten New York Times uważa, że mimo opóźnienia to tylko kwestia czasu, kiedy firma pojawi się w Hongkongu. Mimo wszystkich problemów Hongkongu Alibaba ma wiele powodów, by trzymać się swojego planu notowania tam swoich akcji. Notowania giełdowe w Hongkongu mogą dobrze współgrać z chińskimi przywódcami, którzy chcą budować giełdy w tym kraju, aby zyskały one reputację korupcji i wykorzystywania informacji poufnych oraz stały się niezawodnym sposobem pozyskiwania pieniędzy przez firmy.
W dłuższej perspektywie administracja Trumpa może zająć ostrzejsze stanowisko wobec chińskich firm zbierających pieniądze w Stanach Zjednoczonych, co może skomplikować politycznie notowanie Alibaby w Nowym Jorku.