Lewis Hamilton i Mercedes w „złowrogiej” formie na początku sezonu F1
Brytyjski kierowca jest o pół sekundy szybszy od Ferrari w pierwszym dniu treningów podczas Grand Prix Australii

Lewis Hamilton na Grand Prix Australii
Clive Mason / Getty
Przygotowania do Grand Prix Australii zostały zdominowane przez Zmiany w regułach F1 i potencjalnym wyzwaniem Ferrari w tym sezonie, ale pierwszego dnia treningów w Melbourne, Lewis Hamilton i Mercedes przypomnieli, że nadal są bardzo na topie.
Trzykrotny mistrz świata ukończył obie sesje o pół sekundy szybciej niż jego najbliższy rywal, Sebastian Vettel.
„Konsensus w padoku był taki, że Ferrari, prowadzone przez czterokrotnego mistrza Vettela i przez ponad dekadę głodne mistrzostwa, miało przewagę po obiecujących ośmiu dniach przedsezonowych testów w Barcelonie” – mówi. Czasy . „Ale błyskawiczne tempo Hamiltona po Albert Park wydaje się wskazywać na coś przeciwnego.
Rzeczywiście, trzykrotny mistrz świata z Wielkiej Brytanii, który stara się odzyskać koronę, którą przegrał w zeszłym roku z zawziętym rywalem Nico Rosbergiem, zakończył obie sesje z przykuwającą wzrok o pół sekundy przewagą nad rywalami.
To był „złowieszczy” początek sezonu, mówi Giles Richards z Opiekun . „Miano nadzieję, że nowe przepisy na 2017 r. zmniejszą przewagę, jaką miał Mercedes, ale w tej, co prawda bardzo wczesnej formie, zaczynają dokładnie tam, gdzie zakończyli poprzedni sezon”.
Ale fakt, że Vettel był szybszy niż nowy kolega z zespołu Mercedesa, Valtteri Bottas, jest powodem do optymizmu, mówi Codzienny Telegraf .
„Ferrari były szybkie w testach przedsezonowych i wszystko wskazuje na to, że będą rzucać wyzwanie, gdy rozpocznie się właściwy sezon” – czytamy w gazecie.
Andrew Benson z BBC zauważa, że podczas gdy Mercedes wydaje się mieć przewagę, „samochody nie będą widoczne w ich najszybszej wersji aż do sobotnich kwalifikacji”.
„Przewaga Hamiltona nad Bottasem rodzi pytania, czy to samochód, czy kierowca ma przewagę” – dodaje.
Jedno było jasne, bolidy są szybsze w tym sezonie. Czasy Hamiltona były o pięć sekund szybsze niż w 2016 roku.
„Nowe przepisy na 2017 rok pozwoliły na zastosowanie szerszych opon o większej przyczepności i trwałości, lepszej aerodynamice, większym ładunku paliwa i zwiększonej sile docisku oraz zostały zaprojektowane z myślą o zwiększeniu prędkości. Pierwsze dwie sesje potwierdziły, że tak właśnie jest wśród czołowych pretendentów” – mówi Telegraph.