Cień Franco wisi nad katalońską debatą o niepodległości
In Depth: ponad 40 lat po jego śmierci represje dyktatora wciąż żyją w pamięci Katalończyków

Generał Francisco Franco
Tuż po północy 20 listopada 1975 roku Francisco Franco zaczerpnął ostatniego tchu w szpitalnym łóżku w Madrycie.
Jego ostatnie słowa, przekazane Hiszpanom w państwowej telewizji później tego ranka przez premiera Carlosa Ariana Navarro, wydają się niestosowne dla dyktatora odpowiedzialnego za co najmniej 100 000 zgonów.
Proszę o wybaczenie wszystkim moim wrogom, tak jak z całego serca przebaczam wszystkim tym, którzy ogłosili się moimi wrogami, chociaż ja tak nie uważałem – powiedział podobno 82-latek.
Minęło prawie 40 lat, odkąd El Generalisimo, jak go nazywano, poprowadził wojskowy zamach stanu przeciwko wybranemu w wyborach hiszpańskiemu rządowi socjalistycznemu, pogrążając kraj w trzyletniej wojnie domowej, która zakończyła się zwycięstwem sił nacjonalistycznych Franco.
Franco rządził Hiszpanią jako państwem jednopartyjnym aż do swojej śmierci, a skutki są odczuwalne do dziś – nigdzie bardziej niż w debacie wokół niepodległości Katalonii.
Jak wyglądały rządy Franco?
Jako żołnierz przez całe życie Franco wierzył, że demokracja zdestabilizowała Hiszpanię i otworzyła drzwi dla socjalizmu i komunizmu. Zaczął organizować kraj według linii militarnych, rządzony przez ideologię znaną jako narodowy katolicyzm, który podkreślał centralną rolę Kościoła, tradycyjne zachodnie wartości judeochrześcijańskie i nacjonalistyczny światopogląd.
W praktyce jednak oznaczało to totalitarne państwo jednopartyjne, którego zbrodnie na obywatelach były wielorakie.
Franco przewodniczył obozom koncentracyjnym, nakazał wymordowanie setek tysięcy swoich rodaków i wprowadził reżim państwowego terroru i prania mózgów, mówi Nowy mąż stanu .
Biograf Paul Preston szacuje, że pod rządami Franco stracono ponad 150 000 osób. Polityczny raporty. Wielu po prostu zniknęło, pochowanych w jednym z tysięcy nieoznakowanych grobów rozsianych po całym kraju.
Reżim postawił także Hiszpanię w kulturowym zastoju. Podczas gdy większość świata zachodniego przeszła rewolucję seksualną i ruch kontrkulturowy, w Hiszpanii ekspresja kulturalna była ściśle kontrolowana zgodnie z cenzurą rządową. Od kobiet oczekiwano, że będą przestrzegać swojej tradycyjnej roli żon i matek.
Represje miały charakter nie tylko polityczny i kulturowy, ale także gospodarczy. Franco chciał, aby Hiszpania była samowystarczalna i zakazał większości handlu zagranicznego. Gospodarka hiszpańska, spustoszona już przez trzy lata wojny domowej, popadła w stagnację.
Hiszpania ostatecznie zdecydowała się na zniesienie zakazu handlu międzynarodowego w 1959 r., w wyniku czego poziom życia zaczął rosnąć. Jednocześnie niektóre z bardziej drakońskich elementów reżimu zostały złagodzone, a połączenie tych dwóch czynników sprawiło, że do czasu jego śmierci Franco cieszył się znacznym poparciem społecznym, BBC raporty.
Jak Hiszpania przeszła do demokracji?
Pod koniec życia El Generalisimo zaczął przygotowywać młodego księcia Juana Carlosa – urodzonego na wygnaniu w Rzymie po zniesieniu monarchii hiszpańskiej w 1931 roku – na swojego dziedzica.
Jednak pomimo swojej zewnętrznej lojalności wobec Franco, za kulisami Juan Carlos od dawna prowadził tajne spotkania z działaczami opozycji, wierząc, że demokracja jest jedynym sposobem na zabezpieczenie przyszłości monarchii.
Koronowany na króla 22 listopada 1975 r. Juan Carlos przystąpił do demontażu frankistowskich struktur władzy – uwolnienia więźniów politycznych, dodania liberalnych polityków do gabinetu i ograniczenia cenzury państwowej, pisze dziennikarz William Chislett.
Nastąpił okres przyspieszonych zmian politycznych i społecznych... znany jako La Transicion, mówi Politico. W referendum z 1978 r. Hiszpanie zatwierdzili nową konstytucję, która respektowała zasady demokracji i praw człowieka.
Międzynarodowi obserwatorzy byli zachwyceni szybkim i pozornie płynnym przyjęciem demokracji przez Hiszpanię – choć miało to swoją cenę, ponieważ wielu frankistowskich przestępców pozwolono umrzeć ze starości, zamiast stanąć przed sprawiedliwością, w interesie zapobiegania kolejnym konfliktom.
Ale chociaż monarchia konstytucyjna Hiszpanii XXI wieku może wyglądać nie do odróżnienia od systemów politycznych narodów europejskich ze znacznie starszą tradycją demokracji, pod powierzchnią kulturowe fragmenty 39-letniego reżimu Franco są wszędzie.
W Madrycie wciąż jest ponad 150 ulic i placów nazwanych imieniem jego ministrów i oficerów wojskowych, Niezależny zgłoszone w 2015 roku.
I chociaż partie otwarcie popierające Franco nie wystartowały w sondażach, wielu Hiszpanów pozostaje ambiwalentnych wobec dyktatora. 2006 głosowanie odkrył, że jeden na trzech Hiszpanów uważa, że Franco miał rację, obalając w 1939 r. wspierany przez Sowietów rząd socjalistyczny.
Skąd bierze się w tym kataloński kryzys?
Jedną z najtrwalszych spuścizn rządów frankistowskich jest odmłodzenie tożsamości regionalnych, ukształtowane przez wspólne doświadczenie dziesięcioleci represji.
Dyktatura Franco została zbudowana na zasadach jednolitego etnicznie, religijnie, kulturowo i językowo narodu hiszpańskiego.
Zgodnie z tą ideologią zniesiono kataloński parlament, zlikwidowano regionalne tradycje muzyczne i taneczne, a język kataloński został zakazany w szkołach i miejscach publicznych. Osoby o katalońskich nazwiskach musiały używać hiszpańskiego odpowiednika w oficjalnych dokumentach.
Według irlandzkiego autora mówienie po katalońsku stało się podstawowym sposobem stawiania oporu lub przebywania z dala od oficjalnej Hiszpanii lub reżimu Colm Toibin , który mieszkał w Barcelonie w latach 70-tych.
Doświadczenie Katalonii odróżnia jej mieszkańców od reszty Hiszpanii, która na ogół była o wiele bardziej ambiwalentna w kwestii rządów frankistowskich.
Katalońscy separatyści są obojętni wobec partii rządzącej, Partii Ludowej, założonej przez ministrów wysokiego szczebla z administracji Franco – i która według niektórych zachowuje pogardę reżimu dla kultur regionalnych.
Premier Mariano Rajoy odrzuca wszelkie utrzymujące się związki z dyktaturą Franco, przypisując swoje twarde stanowisko w sprawie katalońskiego separatyzmu zaangażowaniu jego partii w demokrację, konstytucję i jedność narodową.
Niemniej jednak niektórzy katalońscy nacjonaliści pozostają przekonani, że Partia Ludowa nigdy w pełni nie oczyściła się ze swojej przeszłości, mówi Washington Post , a mroczne wspomnienie lat Franco wciąż pojawia się w katalońskiej debacie o niepodległość.
W październiku rzecznik partii, Pablo Casado, zwrócił uwagę na to podstawowe napięcie, porównując zdymisjonowanego katalońskiego prezydenta Carlesa Puigdemonta do katalońskiego przywódcy straconego przez Franco.
Ktokolwiek ją ogłosi [niepodległość], może skończyć tak samo, jak ten, który ogłosił ją 83 lata temu” – powiedział Casado, nawiązując do Lluis Companys, która próbowała ustanowić niepodległą Katalonię w 1934 roku i została rozstrzelana w 1940 roku. Casado później powiedział, że miał na myśli raczej uwięzienie Companys niż jego śmierć.
Puigdemont okazał się ekspertem w czerpaniu z tej katalońskiej tradycji męczeństwa, mówi Polityka zagraniczna .
Jego długoterminowa strategia osiągnięcia niepodległej Katalonii polega na włączeniu przyszłych pokoleń Katalończyków do walki z separatystami poprzez narażenie ich na większe cierpienie z rąk Madrytu.
Ogłoszenie niepodległości – o czym Puigdemont wiedział, że sprowokuje przejęcie władzy przez Madryt i jego usunięcie ze stanowiska prezydenta – było przykładem tej strategii, która czerpie swoją szczególną siłę z pamięci kulturowej Katalonii o represjach frankistowskich.